Pewnego niedawnego popołudnia na skraju głównego placu w Vò, maleńkim miasteczku w północnym regionie Veneto we Włoszech, grupa młodych ludzi siedziała w pobliżu samochodu, słuchając muzyki. Wśród nich była 19-letnia Jasmine Schiavoi, studentka pielęgniarstwa. Schiavoi opłacała swoją szkołę, pracując na pół etatu w pubie. Ale potem wybuchła pandemia i jej praca zniknęła, wraz z tysiącami innych w regionie. „Straciłam pracę z powodu problemu COVID” – powiedziała w wywiadzie. „Chcę po prostu przejść przez szkołę, aby móc pracować jako pielęgniarka. [Italy] potrzebuje personelu medycznego. ”Studentka pielęgniarstwa Jasmine Schiavoi straciła pracę w niepełnym wymiarze godzin w pubie w Vò, mieście na północy Włoch, gdzie pierwsza osoba w Europie zmarła na COVID-19. Mówi, że chce, aby nowy rząd Włoch usunął przeszkody dla kobiet w siłę roboczą i zwiększenie reprezentacji politycznej. (Chris Warde-Jones dla CBC) Rok temu w tym tygodniu świat z niepokojem patrzył, jak 11 małych miasteczek w północnych Włoszech zamknęło się na noc dla reszty świata. Dni wcześniej, Annalisa Malara, młody anestezjolog, zdiagnozował pierwszy przypadek COVID-19 we Włoszech. Wkrótce potem zmarł 77-letni emerytowany wykonawca w Vò, co uczyniło go pierwszą europejską ofiarą wirusa i umieściło małe miasteczko w epicentrum epidemii. Od tego czasu blisko 100 000 osób we Włoszech zmarło z powodu COVID-19, najwięcej w Unii Europejskiej. Zdecydowana większość zgonów to osoby starsze, a większość z nich to mężczyźni. Ale z prawie pół miliona miejsc pracy utraconych w przeszłości rok, młody Włoch ludzie i kobiety również płacą wysoką cenę za pandemię, podobnie jak Schiavoi. Farmaceuta Giuliano Martini, burmistrz małego miasteczka Vo ‘w północnym regionie Veneto, mówi, że jest to przykład dla reszty Włoch, jak ograniczyć rozprzestrzenianie się COVID-19. Ale martwi się o następne pokolenie Włoch. (Chris Warde-Jones dla CBC) Dziś burmistrz Vò i farmaceuta Giuliano Martini z dumą wspomina, jak jego turystyczne miasteczko zareagowało na wirusa. Powiedział, że był to jedyny we Włoszech, który przetestował i wyśledził prawie wszystkich swoich mieszkańców, praktycznie eliminując COVID-19. Ale ekonomiczne skutki pandemii pozostają. Rok później plac jest prawie pusty. Jest wyłożony papierowymi oknami sklepowymi, a ulice zdobią napisy „do wynajęcia”. Martini nie jest już optymistą, jeśli chodzi o to, co czeka to miasto, Włochy lub jego następne pokolenie. „Po prostu nie widzę przyszłości dla młodzieży we Włoszech” – powiedział po włosku. „Rządy zainwestowały bardzo mało w młodych ludzi, nawet przed COVID. Mogę tylko mieć nadzieję, że ten będzie lepszy”. Kickstarting dla słabnącej gospodarki Włoch W ciągu ostatniego roku 70% utraconych miejsc pracy należało do kobiet. Według ISTAT, włoskiego krajowego instytutu statystycznego, bezrobocie wśród młodzieży, już znacznie powyżej 30 procent, wzrosło jeszcze bardziej. Najnowszy rząd Włoch, kierowany przez byłego szefa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego, który złożył przysięgę na początku tego miesiąca, obiecał wykorzystać 200 miliardów euro z unijnego funduszu naprawczego z powodu COVID w celu ożywienia gospodarki. Draghi mówi, że zrobi to, naprawiając duszną biurokrację w kraju, inwestując w edukację i zielone firmy oraz likwidując różnice w zatrudnieniu. Guilia De Rossi z Vicenzy w północnych Włoszech porzuciła upragnioną pracę w pełnym wymiarze godzin, aby uruchomić swój startup upcyklingowy, który kompresuje rozdrobnione, wyrzucone ubrania w pudełka i meble nadające się do recyklingu. (Chris Warde-Jones dla CBC) W te obietnice chce wierzyć Giulia De Rossi z pobliskiego miasta Vicenza w Wenecji Euganejskiej. W chłodnym magazynie na obrzeżach miasta naciska przełącznik na dużej niszczarce do tkanin i podaje wyrzucone ubrania na taśmociąg. Na drugim końcu wydobywa się miękka, puszysta chmura materiału. Zostanie skompresowany i uformowany we wszystko, od pudełek na prezenty po meble, wszystko w pełni nadające się do recyklingu. OBEJRZYJ | Przekształcanie odpadków w zrównoważony biznes: Giulia De Rossi z Vicenzy w północnych Włoszech podaje wyrzucone ubrania do niszczarki, która zamienia je w puszysty materiał, którego używa do produkcji wszystkiego, od pudełek na prezenty po meble, wszystkie nadające się do recyklingu. Fundusze rządowe, które obiecano na niszczarkę, zostały skierowane z powodu pandemii. 0:40 De Rossi rzuciła swoją upragnioną codzienną pracę związaną z przemysłem naftowym dwa lata temu, aby uruchomić ten start-up w dziedzinie gospodarki o obiegu zamkniętym. Mówi, że główną motywacją było uczynienie świata lepszym miejscem dla jej małego syna. „Przemysł modowy jest jednym z najbardziej zanieczyszczających, więc zadałem sobie pytanie:„ Czy istnieje sposób, aby nie wysyłać tych ogromnych ilości ubrań na wysypisko lub nie spalać ”? Więc zacząłem robić testy w mojej kuchni – powiedziała. Ale niesławna biurokracja we Włoszech, skąpe inwestycje w zieloną gospodarkę i ograniczona opieka nad dziećmi sprawiły, że ten ruch był ryzykowny. Kiedy urodził się syn De Rossi, myślała o rezygnacji, zanim jej teściowa wkroczyła, aby pomóc, z rozwiązania, na którym nadal polega wielu nowych włoskich rodziców. Następnie, gdy wybuchła pandemia COVID-19, regionalne fundusze De Rossi, którym obiecano pomoc w opłaceniu niszczarki o wartości 13 000 euro, zostały skierowane do walki z pandemią, zmuszając ją do zapłacenia za to z oszczędności emerytalnych. De Rossi mówi, że COVID-19 musi mieć pierwszeństwo. Ale jak wielu tutaj mówi, że inwestycje w gospodarkę o obiegu zamkniętym, młode przedsiębiorstwa i kobiety zawsze wydają się być ostatnie. Pandemic zapewnia bezprecedensowe możliwości Elly Schlein, wiceprezydent północnego regionu Emilia-Romania i wiodący głos młodego pokolenia Włoch, mówi, że Włoch nie stać na powrót do normalności. – Problem był normalny – powiedziała. (Chris Warde-Jones dla CBC) Elly Schlein – wiceprezydent północnego regionu Emilia-Romagna, a mając 35 lat, czołowy głos młodego pokolenia Włoch – mówi, że COVID-19 i fundusz pomocy UE stworzyły bezprecedensową okazję dla Włochy zmienią się w nowoczesną, zieloną i cyfrową gospodarkę, obejmującą młodych ludzi i kobiety. „Mówimy o miliardach euro, więc nie ma już alibi” – powiedziała o unijnych pieniądzach. Schlein mówi, że to, co zaczęło się jako kryzys zdrowotny, szybko przekształciło się w kryzys gospodarczy i społeczny, wprowadzając wyraźną ulgę w nierówności, które utrzymywały się po ostatnim kryzysie w 2008 r. ”[Those] którzy zapłacili najwyższą cenę za ten kryzys gospodarczy, to kobiety i młodzi ludzie we Włoszech ze względu na rodzaj umów, które mają… niepewne ”- powiedział Schlein.„ I nawet w przypadku bezprecedensowego wyboru rządu włoskiego dotyczącego zablokowania zwolnień podczas pandemii , nadal, [women and youth] stracili setki tysięcy miejsc pracy. Dlaczego? Ponieważ mają umowy o pracę w niepełnym wymiarze godzin lub prace bez ochrony. ”Według ISTAT, tylko w grudniu 2020 r., 98% ze 101 000 utraconych miejsc pracy we Włoszech należało do kobiet. Odzyskiwanie„ zabarwione na różowo ”Nowość Włoski premier Mario Draghi przewodniczy swojemu pierwszemu zjazdowi ministrów po ceremonii zaprzysiężenia, w biurze Chigi Palace Premier w Rzymie 13 lutego. Obiecał odnowić włoską gospodarkę poprzez inwestycje w edukację i zielone firmy oraz zamknięcie zatrudnienia różnica płci. (Andrew Medichini Pool via Reuters) Sytuacja skłoniła Lindę Laurę Sabbadini, szefową wydziału ISTAT, do napisania w artykule w gazecie la Repubblica, wzywając do alokacji miliardów euro z Funduszu Naprawczego ” zabarwione na różowo. ”„ Uwzględnienie płci całego funduszu naprawczego musi być częścią planu ”- napisała.„ Ponieważ jeśli nadal będziesz alokować ograniczone [to get and keep women in the workforce] i nie wydawaj prawdziwych pieniędzy na infrastrukturę społeczną i przedsiębiorczość kobiet, Włochy nie będą się rozwijać. Kobiety jak zawsze zapłacą. Ale cały kraj też. ”To wiadomość, że grupa o nazwie Il Giusto Mezzo (połowa), składająca się z ekonomistów, przedsiębiorców i pracowników, transmituje poprzez flash moby trzymane na piazzach we Włoszech. Większa grupa to należy do, Donne per la Salvezza (Women to the Rescue), wystosowała post-Covid propozycje do rządu, naciskając na wszystko, od promowania dziewcząt w STEM po lepszą opiekę nad dziećmi. Ale z zaledwie jedną trzecią kobiet z nowego gabinetu Draghiego – większość bez portfolio – wielu Włochów pozostaje sceptycznych. ”To znak patriarchalnego społeczeństwa, które jeszcze nie zrozumiało, że można pisać lepszą politykę dla złożonych problemów społeczeństwa tylko wtedy, gdy nie ma jednego oka zamkniętego, oka kobiet, – powiedziała Elly Schlein. Podczas gdy tysiące młodych ludzi zareagowało na wykluczenie z włoskiej gospodarki, głosując nogami – zostawiając okazję gdzie indziej – kobiety z dziećmi nie często mają taki wybór. A niektóre, jak Giulia de Rossi, są ri sking i inwestowanie w lepszą przyszłość Włoch. „W dzisiejszych czasach, kiedy budzę się w środku nocy, myślę:„ O mój Boże, muszę zrobić to czy tamto ”” – mówi. „Przed rozpoczęciem tej nowej przygody budziłem się martwiąc się, że marnuję życie”. Ma tylko nadzieję, że Włochy wreszcie nadadzą pierwszeństwo młodym kobietom, takim jak ona, które już stawiają na kraj, który jeszcze na nie nie postawił.